Najpostowniejszy
Ah jak ja dawno po wsecie nie jechałem, aż sie stęskniłem za bluzganiem na niego, no ale trafiła sie teraz idealna okazja
KURWA MAĆ! PIERDOLONA USTAWA, czemu to gówno nas spotyka to jest niesprawiedliwe! PO TO (między innymi) IDZIE SIE NA JEBANE STUDIA ŻEBY UNIKNĄĆ OBRABIANIE PAŁY SIERŻANTÓW, OBIERANIA ZIEMNIAKÓW I WYKONANIA PRZYNAJMNIEJ 50 POMPEK DZIENNIE ORAZ ROBIENIE Z LUDZI BEZMÓZGICH KRETYNÓW żeby uniknąć tego kurwskiego woja. a teraz kurwa pchają nas tam na tydzień szkolenia i 6 tygodni w służbie, pojebało ich na maxa kurwa mać, nie wiem jak inni faceci ale ja to mam serdecznie głęboko w dupie! Wypierdole chyba za granice na zawsze, bo w końcu będą mnie chcieli ścigać aż do 40 roku życia jak będę już starym wyprutym dziadem! JEBANE GWIZDOZJEBY BĘDĄ MI WYDAWAĆ ROZKAZY i TRAKTOWAĆ JAK ŚMIECIA? CHUJA!!! WSET też kurwa pani Marszałek pewnie trzęsie tym swoim kalafiorem na łbie że ,,och w końcu nasi chłopcy dostana po dupie za bunty i sprzeciwy" i sie z nas bezczelnie brechta Głupia zdzirwa i biorąc pod uwagę wszystkie praktyki i to wojsko całe wakacje mam zjebane, nawet jednego jebanego miesiąca nie będę mógł popracować Chujnia jak ja pierdole
I pytam sie teraz innych facetów z naszego roku, czy wy też uważacie że to jakieś kurwskie nieporozumienie z tym wojem, czy chuj na to kładziecie i chcecie robić to co napisałem? W KOSZALINIE!
Offline
nie przesadzaj, to nie jest takie straszne . a niektorym osoba by sie to przydalo moze by sie zmienili ipotrafili cokowliek zrobic. nie wiem czemu narzekasz jak narazie jestes jedyny ktory tak zle o tym mowi. no tak nie idz na to lepiej idz sobie na 19 czy 9 miesiecy do woja moze to Ci sie bardziej podoba. a wiekszosc chlopakow odrazu zadeklarowalo ze ida na to szkolenie i cieszyli sie z tego powoodu ze jest taka mozliwosc odpracowania woja.
sadze ze to naprawde jest dobry pomysl, a ty nie gadaj tak duzo, tobie to nawet ciezko jedno krzeslo do senatu zaniesc, to faktycznie nie dziwie sie ze sie boisz na to szkolenie isc.
Offline
Najpostowniejszy
Tak chyba nie wiedzą na co sie piszą, zobaczymy co będą gadać jak to sie skończy. wiem jak to jest w woju, relacje kogoś kto tam był mi wystarczyły, a ty kasiu jesteś dziewczyna ciebie to nie dotyczy, to łatwo ci to mówić.
I sama przyznaj że jest to jednak trochę nie sprawiedliwe. Ja przyznam obawiam sie wojska, mam słabą kondycje ale nawet i bez tego, życie w woju bywa gorsze niż w więzieniu czasem, więc mi nie mów że nie przesadzam bo dobrze wiem co mówię... Jeszcze później wszyscy będą mi przyznawać racje.
A co tych krzeseł to nie tylko ja sie obijałem z chłopaków... wybacz
Ostatnio edytowany przez (:Marcin:) (2007-10-19 20:58:19)
Offline
uwierz ze jak bym musiała to na pewno bym nie marudziłabym tak jak Ty. a co do wojska to wiem co tam sie dzieje, mam wielu znajomych co sa i wyszli już z woja wiec nie mów ze jest aż tak strasznie. fakt czasami to może i tak ale najgorsze to pierwsze dwa miechy w woju a później to juz leci. jednak to szkolenie to nie jest wojsko tylko lekki wysiłek fizyczny, wiec jak wolisz iść do woja to proszę bardzo. szerokiej drogi życzę.
Offline
Najpostowniejszy
No właśnie nie chce iść do tego woja, nawet na 1 dzień i w tym cały problem, ale chyba nie mam innego wyjścia. No chyba że mam być ścigany przez wojsko, do momentu w którym stanę sie bycia bezużyteczny...
Offline
Najpostowniejszy
Może w innym wcieleniu, ale raczej nie w tym
Offline